7 maja 2019 - Dni Otwarte z psychoanalizą lacanowską na UKW w Bydgoszczy
Ilustracja: depositphotos


Forum Polskie Pola Lacanowskiego nawiązało niedawno współpracę ze studenckim kołem naukowym psychoterapii działającym przy Instytucie Psychologii Uniwersytetu im. Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy czego pierwszym owocem już wkrótce mają być Dni Otwarte z psychoanalizą Lacanowską. Punktem wyjścia dla tego spotkania jest nieobecność myśli Lacana w dyskursie akademickim na wydziałach psychologii, w szczególności w obszarze terapii, mimo, że teoria Lacana, analogicznie jak teoria Freuda, została opracowana w oparciu o doświadczenia kliniczne po to, by służyć pracy z pacjentami. Aby dać studentom psychologii i innym zainteresowanym szansę na to, by wyrobić sobie własne zdanie, 07.05 od godz. 11.00 planowane jest spotkanie, w czasie którego okazją do dyskusji będą trzy wystąpienia psychoanalityków FPPL na następujące tematy:

1. „Struktura/znaczący w relacji do rejestru wyobrażeniowego: kwestia formowania się podmiotu i Ja” – Jan Tkaczow

Zajmiemy się podstawami koncepcji psychoanalizy według Lacana. Podejdziemy do tego według wzoru Hitchcock’a – najpierw zaobserwujemy wybuch, a potem napięcie będzie stale rosnąć. Odpowiemy na pytania: jak to się stało, że jesteśmy? skąd i dlaczego jesteśmy? i dlaczego jesteśmy tacy, a nie inni? bez odwoływania się do poszczególnych klinik, skupiając się tylko na blockchain’ach, które budują człowieka. Odpowiemy też dlaczego napięcie musi stale rosnąć i dlaczego nauce nie udaje się rozwiązać tego dylematu.

2. „Krótka historia histerii: Sokrates, Freud, Lacan” – Anna Wojakowska-Skiba

Od czasu wynalezienia psychoanalizy przez neurologa Sigmunda Freuda, tj. od końca XIX w., towarzyszy jej przekonanie, że to niebezpieczna metoda. Zostało to nawet odzwierciedlone w tytule filmu Davida Cronenberga z 2011 r. Niestety nic się w tej obiegowej opinii nie zmieniło do dziś. Zapytany o psychoanalizę student psychologii powie coś o kozetce; grzebaniu w dzieciństwie; ujawnianiu sekretów rodzinnych; obwinianiu rodziców; panseksualizmie; psychoanalityku, który staje się ważniejszy niż członek rodziny. Skoro opinia ta się utrzymuje, co takiego jest niebezpieczne? Z perspektywy teorii Lacana można sformułować odpowiedź. Niebezpieczne, bo nierozpoznane, jawi się samo odkryte przez Freuda nieświadome w akcji, czyli histeria według Lacana. Choć nie jest to jej jedyna definicja i histeryczkami są częściej kobiety, Lacan nazwał pierwszym histerykiem Sokratesa, który przyciskał mistrzów starożytnej Grecji do muru, aby w końcu uznali, że wiedzą tyle, co nic. A więc bez Sokratesa nie byłoby pacjentek Freuda z mieszczańskiego Wiednia – jak choćby Dory z „Fragmentu analizy pewnej histerii” (1905 [1901]) – kwestii istotnej dla niego samego, kiedy to uznał, że po tylu latach badań nie umie odpowiedzieć na pytanie czego chce kobieta. I w końcu Lacan, który wychodząc od symptomów ciała zaproponował zupełnie inną formułę, taką, w której histerykiem jest ten, dla którego – bezwiednie – jego pragnienie ma pozostać nieusatysfakcjonowane.

3. „Dzień Świra co dzień” – Marcin Piotrowski

„Dzień świra” Marka Koterskiego jest świetnym filmem, który „bawi” nas od blisko 20 lat, nie tracąc nic ze swojej aktualności. Jednak, kiedy uważny widz śledzi poczynania Adasia Miauczyńskiego, to niewątpliwie oprócz rozbawienia może także poczuć współczucie, momentami zażenowanie czy także smutek. Codzienne męki, rozterki, wątpliwości a nawet powtarzające się marzenie o wielkiej miłości głównego bohatera wydają się być przedstawione w sposób przerysowany, tym samym sprawiają wrażenie mało realistycznych. Ale jeśli na codzienny koszmar funkcjonowania Adasia Miauczyńskiego spojrzymy z perspektywy, którą już blisko 100 lat wcześniej zarysował Sigmund Freud w opisanym przez siebie przypadku swojego pacjenta zwanego Człowiekiem od Szczurów to nagle okaże się, że Koterski nic nie przesadził, nic nie przekoloryzował, co więcej takich Adasiów, są miliony. Oni wszyscy dzień, w dzień, co dzień, mozolnie walczą z wewnętrznym rozdarciem, z pytaniem o to czy żyją czy nie, z naporem swojej erotyki analnej, z utrzymywaniem obiektu swojego pragnienia zawsze w oddali, z ciągłym wahaniem. Walczą, choć rzadko mając tego świadomość. W najlepszym wypadku zauważają, że coś jest nie tak, w najgorszym uważają, że to z innymi coś jest nie tak, bo po ich stronie wszystko gra. Podczas wykładu, wspomniani wcześniej bohaterowie zostaną poddani analizie z perspektywy teorii i praktyki psychoanalizy Lacanowskiej, co umożliwi zbliżenie się do zrozumienia problematyki pragnienia jako niemożliwego neurotyka obsesyjnego – niezależnie od jego płci biologicznej.


  • Po każdym wykładzie będzie możliwość zadawania pytań i dyskusji.
  • Pierwszy wykład zaczyna się o godzinie 11:00 kolejne będą następowały po sobie z krótkimi przerwami. Każdy wykład będzie trwał mniej więcej pół godziny.
  • W ramach Dni Otwartych planowane jest drugie spotkanie o bardziej warsztatowym charakterze, więcej informacji wkrótce.
  • Zachęcamy do odwiedzenia facebooka Forum Polskiego Pola Lacanowskiego:

 

Organizatorzy: