Organizowane co roku Dni Szkoły IF-EPFCL dają szansę wysłuchania wielu fascynujących wystąpień psychoanalityków z całego świata. W tym roku Dni będą tłumaczone w całości na język angielski. W przypadku wcześniejszych zapisów, do 20 sierpnia koszt udziału w tej dwudniowej konferencji wynosi 140 euro. Po sierpniowym terminie wynosi on 170 euro. Dla studentów koszt udziału to 80 euro.

Zachęcamy do wykupienia już dzisiaj biletów lotniczych w bardzo korzystnych cenach.

Dni Krajowe Szkoły Psychoanalizy Forów Pola Lacanowskiego

1 i 2 grudnia 2012 roku

Maison de la Chimie
28 rue Saint Dominique, 75007 Paryż

Symptomy, afekty, nieświadomość

Niniejsze trzy terminy obejmują obszar, z którym jako psychoanalitycy mamy do czynienia w naszej praktyce. Artykułując je, będziemy podczas tych dni mówić o etyce w sposobie podchodzenia do symptomów, o klinice w sposobie interpretowania i o teorii w sposobie definiowania nieświadomego.

W roku 1957 zwracając się do zgromadzenia nie anatylityków Lacan stawia pytanie: «co, państwa zdaniem, jest najbardziej charakterystyczne dla psychoanalizy?», odpowiedź na tak zadane pytanie brzmi – symptom.
Przez całe swoje nauczanie Lacan stawiał symptom w centrum psychoanalizy, aby pokazać, że określa ona siebie poprzez sposób podejscia do niego i jego leczenia. Kilka lat później stwierdza w tekście «Litturaterre», że «symptom ustanawia porządek, na bazie którego ujawnia się nasza polityka».

Jednakże analizant rozpoczyna od mówienia nam o swoich afektach. Skarży się na lęki, obawy, niewyjaśnione uczucia. Słuchamy go, lecz w żadnym momencie nie formułujemy interpretacji, która tyczy sensu teog, co wypowiada jako afekt.
Tak jak uczył nas Freud, i jak podkreślał to Lacan, interpretacja w leczeniu dotyczy znaczącego. Psychoanaliza rzekomo leczy afekty, w szczególności cierpienie wywołane symptomem, lecz dzieje się to w sposób niebezpośredni, po uprzednim przejściu przez deszyfrację znaczących. Ujęcie afektów jako efektu struktury mowy ma za skutek uleczenie go poprzez to, co go determinuje.

Wraz z trwaniem analizy analizant mówi o swoich symptomach w liczbie mnogiej, symptomach, które często stanowią przeszkodę dla więzi społecznych. Afekty i symptomy są dla analizanta zagadkowe i dają pożywkę jego skargom w trakcie analizy. Zupełnie inny jest symptom końca analizy – jest to symptom, który można nazwać, analizant odnajduje współrzędne zagadki, którą stanowił on dla niego.
Jednak doświadczenie kliniczne pokazało, że deszyfracja symptomunie wystarczy, aby dotknąć jego sedna jouissance i afektów, które wytwarza. Stąd definicja nieświadomego, która łączy nieświadome do deszyfracji, ustrukturyzowane jak język, z nieświadomym realnym, rzeczą jouissance języka.

Zatem na pytanie: w jaki sposób psychoanaliza leczy symptomy i afekty?, odpowiada: nie bez nieświadomego.
Zapraszamy Państwa do podzielenia się z nami refleksją dotyczącą tego, w jaki psychoanaliza traktuje realne symptomów i afektów, mając jednocześnie nadzieję na Państwa liczne przybycie w tych dniach, abyśmy mogli rozpocząć debatę nad tymi pytaniami, artykułując doświadczenia kliniczne i odniesienia kliniczne.

Patricia Dahan, odpowiedzialna za dni
Komisja naukowa: Michel Bousseyroux, Martine Menès, Agnès Metton et Colette Soler.

Natacha Vellut, odpowiedzlany za organizację
Komisja organizacyjna: Claire Duguet, Camilo Gómez, Claire Parada, Isabelle Senaux, Maricela Sulbarán et Jean-Luc Vallet.